www.rasshamra.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Pub
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 74, 75, 76  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna -> Miasteczko Ras-Shamra
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Debbie Reynolds
PostWysłany: Sob 22:30, 20 Mar 2010


Dołączył: 20 Mar 2010

Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Tak szczekaliśmy do siebie, kiedy przewoziłeś go w zamkniętej walizce, synu. - puściła do Dylana oczko. - Żalił się, że w samolocie nie podawali Pedigree Rodeo i że od dawna nie wywęszył żadnej suczki, gdyż jego właściciel jest typem samotnego Gargamela od czasu do czasu męczącego jakiegoś Klakiera w krzakach za parkiem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Debbie Reynolds dnia Sob 22:31, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Sob 22:32, 20 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Zmierzył ją wzrokiem. Wychylił się zza lady i obejrzał ją z dołu w górę.
Przyjął minę profesjonalisty.
- Nie wiem, dwadzieścia... - powiedział z uśmiechem. - Mała koza jesteś.
I to miał być ten wyszukany komplement? Człowieku...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patsy
Moderator
PostWysłany: Sob 22:34, 20 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

-Cleveland - powiedział - dziadek pochodził z Kalabrii - upił whiskey- nigdy nie odwiedziłem kraju powiedzmy ojczystego.
Zwrócił się do Emmy
-O Emma- nalał jej soku - częstuj się - następnie wyjął szklankę i nalał do niej wody
-Trzymaj Pearl Harbor- podał mu szklankę. Wrócił do Georga
-Jakieś sepktakularne aresztowanie się trafiło?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma Navison
PostWysłany: Sob 22:36, 20 Mar 2010


Dołączył: 10 Mar 2010

Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Heja Patsy - odpowiedziała rezygnując, nie chciała przeszkadzać koledze w rozmowie z jakimś gliną. Na razie tylko się przysłuchiwała...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emma Navison dnia Sob 22:41, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Megan.
PostWysłany: Sob 22:39, 20 Mar 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Wcale nie jestem mała - syknęła cicho, czując piekące ją policzki. Znając życie, zarumieniła sie, a tego nie znosiła.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Snuffer
PostWysłany: Sob 22:41, 20 Mar 2010


Dołączył: 14 Mar 2010

Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

- Taka tam, historyjka. Jechałem z moim partnerem o 3 w nocy przez miasto, nagle widzimy wariata zapierdalającego 140 km/h. Ogarniasz? Strefa zabudowana. Zatrzymujemy go, otwieramy bagażnik a tam taka liczba amfy, że tyle proszku do prania w życiu nie widziałeś. Na szczycie leżą dwie strzelby.
Upił sok pomarańczowy, rozejrzał się czy ktoś go słucha.
- Sprawdziliśmy kolesia, okazało się że to jakaś wielka szycha, właśnie wyszedł za kaucją i jechał zabić wspólnika przed procesem.
Przełknął ślinę.
- Była też sprawa z pewnym seryjnym mordercą, ale mało chlubna, więc może zachowam na inny raz.
Uśmiechnął się i odbił piłeczkę.
- Trafiła się spektakularna bójka w barze?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patsy
Moderator
PostWysłany: Sob 22:45, 20 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Byś się zdziwił pomyślał mając na myśli kokainę.
-Raz. Koleś się pokłócił z drugim, ściągnął kilku innych kolesi i była spora zadyma. Kilku dzieciaków poszło do szpitala, wiesz o czym mówię - zaczął gestykulować - skończyło na kilku mocno obitych ryjach i paru kulkach w łbach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Sob 22:45, 20 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Dziwne, ale ucieszył się na widok rumieńców Meg.
- Jasne...
Mała twardzielka... Ona chyba ma jednak jakieś uczucia.
- Pij, nie żałuj sobie. - powiedział i dolał jej whiskey.
- Umiesz... tańczyć? - zapytał nagle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tang How-Yuen
Gość
PostWysłany: Sob 22:47, 20 Mar 2010






Nawet tego nie skomentował. Wziął łyka wody a następnie zaczął się wsłuchiwać w rozmowę. Słyszał jak jeden mężczyzna ( prawdopodobnie policjant - pomyślał) przechwalał się jakie akcje w życiu przeszedł. Barman oraz jego towarzysz brali z niego przykład. Skomentował to tylko delikatnym ruchem głowy. Kątem oka wypatrzył dziewczynę którą poznał w samochodzie.

- Atena- przypomniał sobie. A następnie ruszył w jej stronę.

- Ohayo - powiedział z delikatnym ukłonem.

- Źle się bawisz ? - zapytał, wskazując wolną ręką szklankę z sokiem.


Ostatnio zmieniony przez Tang How-Yuen dnia Sob 22:48, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Dylan Jarre
Moderator
PostWysłany: Sob 22:48, 20 Mar 2010


Dołączył: 03 Mar 2010

Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Już miał odpyskować, kiedy nagle zastygł w bezruchu, poddając zaszłą sytuację krótkiej analizie. To babsko było naprawdę dobre. Cięty jęzor, chamskie wstawki, trzeźwa riposta... Zaśmiał się w duchu, czuł jak uchodzi z niego cały gniew. Polubił ją.
- Dylan Jarre. - oznajmił łagodnie, uśmiechając się pod nosem. - Może się pani dosiądzie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma Navison
PostWysłany: Sob 22:48, 20 Mar 2010


Dołączył: 10 Mar 2010

Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Hehe... Ja tam widziałam jak ta cała Cameron Diaz kłóciła się z jakaś tlenioną blondyną o buty od Gucciego... o mało się nie pozabijały ... Wyszło na to, iż jedna dostała sam obcas, a druga samego buta (oczywiście bez obcasa) ... W ogóle nie pomyślały o drugim buciku, który 'grzecznie' stal obok.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emma Navison dnia Sob 22:49, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Allister Smith
PostWysłany: Sob 22:52, 20 Mar 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Takiego obrotu spraw się nie spodziewał. Anne? Bardzo poważna i ostrożna pani doktor chce zagrać z nim w rozbieranego pokera? Miodzio. Szykuje się zabawa.
- Świetnie Pani Doktor dzisiaj mamy dzień szaleństwa, chodź za mną
- Poprowadził ją między tańczącym z wilkami Samem i watahą wygłodniałych kobiet , doprowadziwszy ją do stołu wyciągnął z walizki żetony, prócz nich jedna kobieta i pijący do niej gość o imionach, które Allister zdążył zapomnieć zasiedli do gry.
- Pani Doktor zna zasady? zapytał z drwiącym uśmieszkiem i łyknął białą tabletkę popijając kieliszkiem czystej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Atena
PostWysłany: Sob 22:53, 20 Mar 2010


Dołączył: 08 Mar 2010

Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na Azjatę tylko domyślając się iż słowo przez niego wypowiedziane to
zapewne powitanie. Zerknęła na swą szklankę i ponownie na niego
- Dlaczego? Czy tylko ze szklanką alkoholu można się dobrze bawić? - zapytała
obracając się na krześle w jego kierunku
- Nie narzekam na zabawę - stwierdziła wzruszając ramionami.
Jak zacznie rozmowa o wydarzeniach które miały miejsce to Ona znika.
Nie miała ochoty ich znowu rozpamiętywać. Nie kiedy dopiero co wprawiła się w
dobry nastrój.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Megan.
PostWysłany: Sob 22:54, 20 Mar 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Tańczyć? - powtórzyła, patrząc na niego szerokimi oczami. - Moje taneczne wyczyny to skakanie pod sceną na koncertach rockowych, więc wątpię, czy potrafię. - Odwróciła wzrok w stronę baru. - Skąd w ogóle takie pytanie, co?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tang How-Yuen
Gość
PostWysłany: Sob 22:57, 20 Mar 2010






- Oczywiście że nie - powiedział wskazując na własną szklankę z wodą.

- Jesteś jedną z niewielu osób które nie piją. Myślałem ze jest jakiś ważny powód. Nie chciałem cię urazić, przepraszam - powiedział i chciał odejść.

Nawiązywanie znajomości nigdy nie było jego dobrą stroną.
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna -> Miasteczko Ras-Shamra Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 74, 75, 76  Następny
Strona 33 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin