www.rasshamra.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Niewielka przychodnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 43, 44, 45  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna -> Miasteczko Ras-Shamra
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ann
PostWysłany: Pią 13:50, 02 Kwi 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Jest pani patolog, jak się nie mylę. Będę musiała ją znaleźć i porozmawiać. O brak snu się nie martwię. Jestem do tego przyzwyczajona. Bardziej przeszkadza mi ból. Jestem oszołomiona po środkach przeciwbólowych, co zmniejsza moją wydajność. I, ryzyko popełnia błędu. - Uśmiechnęła się smutno.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sam
PostWysłany: Pią 14:09, 02 Kwi 2010


Dołączył: 07 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- To zrób jak mówię, powiedz tej pani patolog, aby cię zastąpiła, ty pójdziesz do domu, wydobrzejesz. Ona przecież sobie poradzi. W najgorszym przypadku ja jej pomogę - próbował się uśmiechnąć ale mu nie wyszło.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann
PostWysłany: Pią 14:55, 02 Kwi 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Wieczorem do niej pójdę. Na razie muszę mieć na oku ciebie i twojego kolegę. Jak na razie nie odzyskał przytomności. - Dopiła kawę i odstawiła kubek na stół. - Dobra, więcej nie piję. Podskoczyło mi ciśnienie.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sam
PostWysłany: Pią 18:53, 02 Kwi 2010


Dołączył: 07 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Ciekawe jak długo jeszcze będzie tak spał, lepiej żeby nie zapadł w jakąś śpiączkę - powiedział z uśmiechem - Nie powiem: a nie mówiłem. Chociaż sam z chęcią się napije.
Wstał i nalał sobie kawy, ale nie wziął łyka.
- Mogę w takim stanie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Pią 20:14, 02 Kwi 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Pchnął drzwi przychodni i wzrokiem wyszukał znajome pomieszczenie. Znalazł.
Zapukał do drzwi sali w której leżał Patsy. Nie czekając na odpowiedź, wszedł do środka. Wewnątrz, oprócz Pata, był tam obcy mu mężczyzna i Ann.
- Mam nadzieję, że nie przeszkadzam... - zaczął podchodząc bliżej kobiety. - Chciałem zapytać się w jakim stanie jest Patsy. - Spojrzał na jego łóżko. - Ale jak widzę, chyba jeszcze się nie wybudził. Ta rana, to coś poważnego?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lynette
PostWysłany: Pią 20:22, 02 Kwi 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Lynn weszła do do przychodni i skierowała sie prosto do sali, gdzie wczoraj zostawili Sama. Pchnęła drzwi i zobaczyła jak na komendę wszystkie twarze odwracają się w jej stronę, wyłączając Patsy'ego, który nadal był nieprzytomny.
- Cześć - przywitała sąsiadów zamykając za sobą cicho drzwi.
- Już lepiej sie czujesz Sam? - zapytała chłopaka widząc go na nogach, po czym odwróciła się w stronę Anny.
- Ta rana to coś poważnego? - nieświadomie powtórzyła pytanie Ryana, które padło przed jej przybyciem.
Spojrzała uważnie na żołnierza. Czekała ich ważna rozmowa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann
PostWysłany: Pią 20:39, 02 Kwi 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Możesz się napić, ale góra dwie kawy. - Odwróciła głowę do kierunku nowo przybyłych osób. - Cóż... Nie ma co ukrywać, jego stan nie jest za dobry. Podejrzewam uszkodzenie mózgu, ale nie mogę tego jednoznacznie określić. Musiałabym wykonać dokładne badania.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Pią 20:51, 02 Kwi 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

- Cholera... - warknął i opadł na krzesło. - Ale mózgu? Oberwał przecież pociskiem, a nie bejsbolem po czaszce. Nie da się nic zrobić? Ma tu tak po prostu leżeć? - dopytaywał.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann
PostWysłany: Pią 21:07, 02 Kwi 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Nie wiem, to wygląda na jakąś śpiączkę, czy coś. Za wcześnie aby dokładnie stwierdzić. Nie wiem czy to otoczenie tej wyspy, czy coś innego, ale to jest wszystko dziwne. Musimy czekać, przykro mi.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lynette
PostWysłany: Pią 21:28, 02 Kwi 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Czy nic z tego nie nadaje sie do przeprowadzenia badań - zatoczyła dłonią okrąg wskazując na ustawiony dookoła sprzęt. Nie wiedziała nawet jak nazwać większość z tych maszyn.
Lynette podeszła bliżej łóżka i popatrzyła na śpiącego barmana.
- A co z jego ramieniem? - zapytała Ann, zatrzymując wzrok na opatrunku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann
PostWysłany: Pią 22:26, 02 Kwi 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Z jego ramieniem wszystko w porządku. Wyjęłam kulę, zdezynfekowałam ranę i zaszyłam... Będzie dobrze. Musimy czekać aż się obudzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ann dnia Pią 22:27, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Patsy
Moderator
PostWysłany: Pią 22:42, 02 Kwi 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

W pewnym momencie oczy Pata nienaturalnie się rozszerzyły, a on sam podniósł się do pozycji siedzącej. Otworzył usta i zaczął mówić głosem, który nie należał do niego:
-Zło mieszkające w człowieku sprawia, że raduje się moje serce. Bije szybciej, kipiąc podnieceniem i ekscytacją - zaśmiał się ochryple i kontynuował - Obecność wasza napawa mnie radością i przeczuciem, że nie dokonała się jeszcze moja istota. damnant quod non intelligunt! - Przerwał na chwilę jakby się nad czymś zastanawiał - Damnant quod non intelligunt! Głupcy! - to ostatnie wykrzyczał. Po chwili wrócił do poprzedniej pozycji i zamknął oczy. Znowu nie dawał oznak życia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann
PostWysłany: Pią 23:06, 02 Kwi 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Anne cofnęła się do tyłu, wpadając na wolne łóżko. Krzyknęła z bólu, gdy uderzyła plecami o metalowy wezgłówek łóżka. Jej źrenice rozszerzyły się ze strachu. Zasłoniła usta dłonią. - NIE! TEGO JUŻ DOŚĆ! - Krzyknęła spanikowana. - MAM TEGO DOŚĆ! Pieprzony wiatr, gadające po łacinie trupy! - Wstała z łóżka i odeszła jak najdalej od nieprzytomnego mężczyzny. - Potępiają, czego nie rozumieją.! Wsadź sobie gdzieś swoją łacinę!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Pią 23:25, 02 Kwi 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnął się słysząc jak Patsy coś mówi.
- Pat! Ty żyjesz. - Podszedł do jego łóżka. - No nie wydurniaj się, wstawaj już.
Dopiero teraz, dotarło do niego, że to nie mógł być głos tego mężczyzny. Jego entuzjazm osłabł, Ryan zawachał się.
- Patsy? - spytał sam siebie. - Co to miało być?! - zwrócił się do kobiet. Ann panikowała, co też nie nastrajało go optymistycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann
PostWysłany: Pią 23:34, 02 Kwi 2010


Dołączył: 12 Mar 2010

Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- To był pieprzony egzorcysta! - Zawołała nadal cała w nerwach. Podeszła do mężczyzny aby sprawdzić mu tętno. Sprawdziła też odruchy tego źrenic na światło. Nic. Nie reagowały. - To nie był twój przyjaciel... To coś mówiło przez jego ciało... Po łacinie... - Znów odeszła na bezpieczną odległość. - Nie wiem, co tu się, za przeproszeniem, kurwa, dzieje... Mam dość!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna -> Miasteczko Ras-Shamra Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 5 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin