www.rasshamra.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Terminal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny  
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna -> Lotnisko, Samolot
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert
PostWysłany: Czw 18:46, 11 Mar 2010


Dołączył: 06 Mar 2010

Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

Gdzieś w kącie siedział Robert. Łokcie miał na kolanach, a głowę podpierał rękami. Myślał. Bardzo intensywnie myślał. Bo cóż też mógł robić innego. Jedno spojrzenie na tych ludzi starczyłó mu, by wiedzieć, że są zupełnie z innego świata. Przynajmniej większość. u i ówdzie zdarzały się wyjątki, mające trochę podobna sytuację do Roberta. Ale tylko troszkę. Jednak nawet z nimi Robert nie chciał nawiązać kontaktu. No bo o czym miałby z nimi porozmawiać? Nie, Robert nie miałby z większością z nich żadnego wspólnego tematu. Słyszał strzępki rozmów w hotelu, w barze, słyszał je w samochodzie. Nie, Robert do nich nie pasował. Był inny. I dobrze to wiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patsy
Moderator
PostWysłany: Czw 18:46, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

-Patsy- powiedział ściskając rękę.
-Za chwilę nasz wielki lot , co? - zaśmiał się sarkastycznie - będą jaja jak ten samolot, boże uchowaj, rozbije się na jakiejś pieprzonej wyspie- nerwy cały czas trzymały- swoją drogą bardzo by to do tych kolesi pasowało - zaśmiał się jeszcze bardziej fałszywie i sztucznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Czw 18:53, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Ryan zaśmiał się lekko.
- W końcu miałbym tą swoją 'wielką próbę' - powiedział. - Wiesz... Ja teraz żyję ze szkolenia na wypadek takich wypadków. Każdy prawdziwy survivalowiec w głębi duszy pragnie się gdzieś naprawdę zagubić, móc się wykazać. - rozmarzył się chłopak. - Ale może nie będzie takiej konieczności... - przerwał na chwilę. - A Ty? Czym się zajmujesz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma Navison
PostWysłany: Czw 18:58, 11 Mar 2010


Dołączył: 10 Mar 2010

Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Hej ja jestem Emmalla, dla przyjaciół Emma - powiedziała, drapiąc się po głowie - Trochę czasu ze sobą spędzimy. Wiesz, ja także nie lubię latać... Mam przykre doświadczenia. - powiedziała z namysłem
- Jesteś pierwszą osobą z tych wszystkich tutaj, z którą mam okazję pogadać. Ciekawa jestem jak to wszystko się rozwinie i co będziemy tam konkretnie robić.
Usiadła wygodnie.
- A tak w ogóle, to co skłoniło Cię do tego wyjazdu, co? Sorry, za tą wścibskość... - spojrzała prosto w oczy z Svetlanie i ponownie się uśmiechnęła - Należę do ciekawskich... Ta Svetlana wydaje się być miła i... zagubiona


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emma Navison dnia Czw 19:00, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Patsy
Moderator
PostWysłany: Czw 19:01, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Czemu oni zawsze chcą wiedzieć dopytywał sam siebie. Kompletnie nie interesowało go, że sam o to pytał bez najmniejszych oporów.
-Pracowałem w barze- powiedział - potem awansowałem na kierownika sali, mała kasa, ale robota satysfakcjonująca- dodał - a ty? Czemu zająłeś się ty "survivalem"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Svetlana.
Gość
PostWysłany: Czw 19:06, 11 Mar 2010






Wzruszyła lekko ramionami i spojrzała gdzieś w głąb sali. Zauważyła mężczyznę, z którym rozmawiała w barze, ale po chwili odwróciła wzrok.
- Też jestem ciekawa tego, co nas czeka - odparła cicho. Najbardziej w tym wszystkim drażniło ją to, że nie miała pojęcia, czym będą się tam zajmować. - Zdecydowałam się na wyjazd, bo muszę zmienić... - urwała na chwilę, dobierając starannie słowa. - ...Styl życia.
Atena
PostWysłany: Czw 19:09, 11 Mar 2010


Dołączył: 08 Mar 2010

Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Atena odkręcając butelkę z napojem odwróciła się w kierunku rzędu ławek na których porozsiadali się lub obok których krążyli uczestnicy tajemniczego projektu White Raven.
Teraz już było pewne kto jeszcze jest uczestnikiem eksperymentu a kto tylko przypadkowym przechodniem.
Jednym ruchem ręki uwiesiła teczkę z płótnami na ramieniu i podnosząc
szyjkę butelki do ust uchwyciła walizkę ruszając w to miejsce.
Popijając napój zagłębiła się w tłumek rzucając badawcze spojrzenia w kierunku poszczególnych osób zastanawiając się jaka historia ich tu zagnała.
Widząc znajome twarze osób z którymi miała okazję zamienić dłuższą
niż dwu zdaniową rozmowę oczy jej rozbłysły ciepłym blaskiem.
Czując iż ciężar teczki znowu powoduje nieprzyjemne wrzynanie się paska
w ramię przystanęła przy wolnym krześle i zsunęła ją na podłogę.
Przytrzymując by nie spadła usiadła i oparła o kant kolejnego krzesła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Czw 19:15, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

- Długo by o tym opowiadać... Ale cóż, byłem w Iraku. Pierwszy Batalion Rozpoznania - mówiąc ściślej. Sam wiesz, wojna, pieprzona wojna. - powiedział bez skrępowania. - Oberwałem w bok, tu. - dodał wskazując na miejsce pod żebrami.
- Nie powinienem po takim urazie służyć, więc zająłem się tym, czym interesowałem się od dawna. Dzięki temu naprawdę można się wyciszyć! No chyba, że trafisz na wyjątkowo tępych uczniów.
Schował złożoną gazetę do plecaka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patsy
Moderator
PostWysłany: Czw 19:18, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

-Dokopałeś pieprzonym brudasom? - spytał - mój przyjaciel, stracił kumpla w tym zasranym ataku z 11, sam chciałem iść do wojska, ale - Nie, przyznawanie się do posiadania pokaźnej kartoteki nie jest mądrym pomysłem- ale uznali, że się nie nadaję czy coś - roześmiał się.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacob Upper
PostWysłany: Czw 19:22, 11 Mar 2010


Dołączył: 10 Mar 2010

Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Jacob uważnie obserwował brunetkę z dużą teczką zawieszoną na ramieniu. Bardziej niż sama dziewczyna zainteresowała go właśnie teczka. Ocenił na oko wymiary. Jego twarz spochmurniała.

Postanowił poczekać na odlot w jakimś bardziej ustronnym miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
PostWysłany: Czw 19:23, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Ryan spuścił głowę.
- To nie jest takie proste. - odetchnął. - Tak, jechałem z zamiarem dokopania im. Ale na miejscu... Z jednej strony nienawidzisz ich, a z drugiej po prostu im współczujesz. Nie każdy z nich to Saddam. To biedni, zmanipulowani ludzie. - spojrzał na Patsy'ego. - Ale paru po dupie dostało - dodał z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma Navison
PostWysłany: Czw 19:23, 11 Mar 2010


Dołączył: 10 Mar 2010

Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- No tak. - odpowiedziała - Przyjrzyj się każdemu z tych ludzi, tak naprawdę to każdy z nich- pokazała głową na kobietę z teczką, na mężczyzn, którzy prowadzili między sobą dla jednego ożywioną, dla drugiego mniej ożywioną dyskusję - Każdy z nich pod przykrywką pieniędzy, tak naprawdę przyjechał po to aby coś zmienić w swoim życiu. - wyjęła mało kartkę na której było napisane :"Optimum medicamentum quies est", pokazał kartkę znajomej - Najlepszym lekarstwem jest spokój. - zgięła kartkę na pół i z powrotem schowała do kieszonki w walizce. - Lubisz oglądać filmy - zapytała, zmieniając nagle temat. Dziewczyno musisz wierzyć - pomyślała.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patsy
Moderator
PostWysłany: Czw 19:25, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

-Ja nie widzę różnicy - powiedział - jak jest brudas to go trzeba załatwić i tyle. Widzisz - Pat zaczynał swój wywód - dzieli nas od nich przepaść cywilizacyjna. Oni ciągle są w pieprzonym średniowieczu, no może poza faktem, że mają nowoczesne zabawki.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter Edwards
Zakładnik
PostWysłany: Czw 19:29, 11 Mar 2010


Dołączył: 09 Mar 2010

Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Zawartość jednej z kieszeni jego spodni ciążyła mu strasznie. List gończy za jego osobą. O zgrozo!
Przynajmniej 30 tysięcy za mnie chcą. Chyba nikt tego nie widział oprócz mnie.
Peter uspokoił się nieco, podczas gdy coraz to kolejni ludzie przechodzili obok niego, zwracając nań uwagę od czasu do czasu. Czuł się już zanadto wielkim odludkiem, więc postanowił jakoś zintegrować się ze swoją grupą. Widział rządek ławek, gdzie siadali kolejni członkowie eksperymentu. Sam więc zebrał się w sobie i podszedł do jednej z nich, ciągle jeszcze pustej. W sąsiedztwie siedziała kobieta, z którą jechał samochodem na lotnisko. Nie pamiętał jej imienia. Przysiadł, starając się sprawiać wrażenie niewidocznego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Max Forbes
PostWysłany: Czw 19:36, 11 Mar 2010


Dołączył: 05 Mar 2010

Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Max usiadł na fotelu.
Nie miał ochoty z nikim rozmawiać, obudził się rano w fotelu z butelką wódki w ręku i po raz pierwszy od bardzo dawna miał olbrzymiego kaca. obym tylko nie póścił pawia podczas tego pieprzonego lotu pomyślał.
Kątem oka obserwował pozostałych, jakiś chinol, koleś jak żywcem wycięty z Rodziny Soprano Michael Imperioli to mój dobry znajomy, póki co nigdzie nie dostrzegł dziewczyny, którą poznał wczoraj w barze.
kiedy ten pieprzony lot, chce już stad się wyrwać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rasshamra.fora.pl Strona Główna -> Lotnisko, Samolot Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin