Bitwa na dowcipy

Jak w temacie. Worek na pozytywną energię.

Na początek wkleję coś, co niedawno sam znalazłem na jednym z for.

facet miał puzon
bardzo drogi to był instrument najlepszej marki
ale wiedział że gra na puzonie to trochę obciach
to postanowił pozbyć się tego instrumentu
i myśli sobie jak to zrobić:
"nie wyrzucę go przecież bo to droga rzecz
nie sprzedam bo przecież dostałem go w prezencie
nikomu go nie podaruję bo głupio żeby następny grał na puzonie
podjadę więc pod wielką galerię handlową
zaparkuję przed nią w jakimś widocznym miejscu
położę instrument na tylnym siedzeniu i otworzę na maksa okna
może ktoś zauważy i pomyśli..."
jak pomyślał tak zrobił
chodził przed pięć godzin po galerii
wraca na parking
a tam na tylnym siedzeniu dwa puzony

Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 428 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

^^

Żart, który opowiadam tylko po to aby sprawdzić reakcję ludzi: zaśmieją się czy nie.

Facetowi urodziło się dziecko. Dumny tata chce natychmiast poznać wagę noworodka. Niestety cały personel szpitala jest zajęty. Nikt nie może zważyć dziecka. Ojciec bierze więc dziecko i udaje się do znajomego rzeźnika. Ten wiadomo ma odpowiednią wagę, więc może pomóc. Rzeźnik wziął dziecko i udał się na zaplecze. Po jakimś czasie ojciec zaczyna się denerwować , że ten proceder trwa za długo. Rzeźnik w końcu wychodzi i oznajmia:
- Pół kilo. Bez kości.

Uwaga kawał może urazić więc czytacie go na własną odpowiedzialność.

W USA Wilson miał fabrykę gwoździ. Interes szedł dobrze więc postanowił zrobić ogólnokrajową reklamę. Zatrudnił specjalistę, a ten po tygodniu przynosi film na którym rzymscy żołnierze przybijają Jezusa. Głos pod koniec mówi "Gwoździe Wilson utrzymają wszystko". Wilson się wściekł i krzyczy : "za coś takiego środowiska chrześcijańskie mnie zjedzą żywcem daj coś lepszego". Przychodzi spec po następnym tygodniu i nowy film: na którym wisi Chrystus na krzyżu i napis "Gwoździe Wilson utrzymają wszystko". Wilson znowu: "nie nie ma być chrystusa! NIE!" Przychodzi spec po 3 tygodniu i przedstawia film: Kamera pokazuje puste wzgórze z pustym krzyżem, oraz uciekającą przez pola postać w łachmanach. Następuje zbliżenie na rzymskich żołnierzy i jeden mówi: gdybyśmy mieli gwoździe Wilson.

Rozprawa sądowa.
SĘDZIA: Czy przyznaje się pani do zabicia męża?
OSKARŻONA: Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski.
Od wielu miesięcy obserwowałam jak mój mąż,
całymi dniami, objadając się, wegetuje przed telewizorem,
a tego wieczoru, podczas transmisji meczu, wyraźnie poprosił,
a nawet krzyczał, bym mu pomogła.
SĘDZIA: A co konkretnie powiedział?
OSKARŻONA: Strzelaj, kurwa, strzelaj!

Trójka dzieci z 1 klasy stoi przed ostatnia szansa aby otrzymać promocje do drugiej klasy. Przepytuje je dyrektor:
- Jasio, przeliteruj słowo TATA
- T- A -T - A
- Świetnie! Zdałeś!
- A teraz Monika, przeliteruj słowo MAMA
- M - A - M - A
- Doskonale! Przechodzisz do drugiej klasy...
- A teraz ty Ahmed...
- Przeliteruj proszę.... DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCOW W SWIETLE POLSKICH PRAW KONSTYTUCYJNYCH....

Afryka 1800 któryś. Czarni niosą białego w lektyce. Nagle pada strzał, czarny pada, biały wychodzi cały obtłuczony, patrzy i rzuca: kurwa czwarta opona w tym miesiącu.

Haha! xD

Jasio:
-Mamo, ale ja nie chce brata!
-Maaamooo, ale ja nie chce brata!
-No maaaamooo ja nie chce brata!
Matka:
-Nie jęcz i jedz to co masz!!

Zerknijcie nań z odległości ^ ^